Nawet unieważnienie umowy kredytowej wchodzi w grę, bo TSUE zablokował bankom machlojki w przekształceniami stopy referencyjnej. Generalnie to rozwiązanie kredytu frankowego lub ugoda z bankiem to już właściwie czysta formalność.
Pojawia się coraz więcej wyroków całkowicie unieważniających umowy CHF i to w sumie dobra informacja dla kredytobiorców. Największe banki w kraju już przecież wprowadzają rezerwy na pokrycie strat, jakieś dodatkowe fundusze. Boją się.
Prawnik to też negocjator, jeżeli chodzi o kontakt z bankiem detalicznym, a większość wie, że nie ma szans przez wyrok TSUE i interpretacje sądów. Po prostu banki dawały szkodliwe umowy klientom i każdy już to wie.